Pierwszy kontrakt dla nowych zakładów Boryszewa w Toruniu
29/11/201313.01.2014 Puls Biznesu: Trudna aklimatyzacja wracających
13/01/2014Roman Karkosik – self-made man z Czernikowa, niewielkiej podtoruńskiej wsi – nie ustaje w próbach zglobalizowania swojego biznesu. Po sektorze automotive przyszedł czas na ekspansję w surowcach. (…)
(…)– Jeśli chodzi o organizację produkcji i dbałość o najwyższą jakość, awansowaliśmy do pierwszej ligi. Dla przemysłowego holdingu to doświadczenia, które trudno przecenić – mówi Piotr Szeliga, prezes Boryszewa.
O to, że motoryzacyjne aktywa w końcu zaczną przynosić spodziewane owoce, można być w miarę spokojnym. Ekipa Romana Karkosika robi tu to, co umie najlepiej – restrukturyzuje.
– Tam gdzie są koszty stałe, a nie ma szans na zyski, decyzje o zakończeniu działalności zapadają natychmiast – mówi Arkadiusz Krężel, były szef Agencji Rozwoju Przemysłu, który do zespołu Romana Karkosika dołączył w 2006 roku.
Boryszew właśnie przejmował kontrolę nad Impexmetalem specjalizującym się w przetwórstwie metali kolorowych. Nadmier ne zadłużenie nowego podmiotu cią żyło całemu holdingowi, ale odcięcie nierentownej produkcji, oszczędności wprowadzone dzięki uproszczeniu struktury kapitałowej i postawienie na rozwój walcowni aluminium w Koninie spowodowały, że dziś segment metalowy jest głównym źródłem zysków Boryszewa.(…)